
Podaj swój adres e-mail, jeżeli chcesz otrzymywać informacje o nowościach i promocjach.

Producent
-
Biblioteka Analiz (2)
-
Biblioteka Kraków (1)
-
Biblioteka Śląska (6)
-
Forma (20)
-
Fundacja Duży Format (3)
-
Fundacja KONTENT (2)
-
Fundacja Słowo i Obraz (1)
-
Instytut Literatury (3)
-
Ostrogi (1)
-
Polska Kampania Teatralna (1)
-
SPP Gdańsk (1)
-
SPP Kraków (8)
-
SPP Lublin (4)
-
SPP OŁ (2)
-
SPP Warszawa (15)
-
SŻP (9)
-
TPS (2)
-
Wydawnictwo Adam Marszałek (3)
-
Wydawnictwo Anagram (1)
-
Wydawnictwo Księgarnia Akademicka (1)
-
Wydawnictwo Kwadratura (17)
-
Wydawnictwo Pisarze.pl (1)
Promocja
Publikujemy nie tylko książki naukowe i monografie poświęcone pisarzom - wydajemy również prozę wysokoartystyczną, wartościową literaturę gatunkową, poezję i eseje. Znaczną część projektów realizujemy we współpracy z innymi wydawnictwami i organizacjami zrzeszającymi pisarzy - zapraszamy do odpowiednich podkategorii.
Podpisz się czytelnie. Pamiętnik z życia nauczycielki 1951–1973 – Apolonia Ptak

Wspomnienia nauczycielki pracującej w podkrakowskich szkołach w latach pięćdziesiątych i sześćdziesiątych ubiegłego wieku. Znajdują się w niej celne spostrzeżenia i refleksje dotyczące ówczesnych warunków życia i pracy w tym środowisku, jak również opis relacji między kierownictwem szkoły, nauczycielami, rodzicami i uczniami. Jest to świat miniony, ale wart poznania. Walorem książki jest jej autentyzm i interesujący, wciągający czytelnika, sposób prowadzenia narracji.
Apolonia Ptak - prozaiczka, reportażystka, poetka, emerytowana nauczycielka, od roku 2001 członkini SPP.
Urodzona 16.08.1933 r. w Jankówce. Debiutowała w „Kulturze”. Uprawia rzadki obecnie gatunek prozy myśliwskiej. W reportażach opisuje powojenne walki zbrojnego podziemia z UB.
Prywatnie: Malarka krajobrazów i portretów. Członkini Koła Łowieckiego. Niestrudzona wędrowniczka leśnych ostępów i górskich szlaków. Zgodnie z zamiłowaniami i poglądami należy także do Związku Zawodowego „Solidarność Nauczycieli”, Komitetu Opieki nad Kopcem J.Piłsudskiego i Klubu Gazety Polskiej.
Dostępność: na wyczerpaniu
Wysyłka w: 48 godzin
Od strony ogrodu – Piotr Wojciechowski

W publikacji znalazły się felietony Piotra Wojciechowskiego drukowane w „Kwartalniku Literackim Wyspa” w latach 2007-2017.
Cykl felietonów nazwałem „Od strony ogrodu”. Spośród czterech stron świata ta strona sercu mojemu najbliższa, bo od strony ogrodu znaczy nie od frontu, nie od ulicy. Ogród jest ziemskim znakiem raju. Na ulicy zgiełk, w ogrodzie słychać rozmowy drzew i ptaków. Literatura też ma wiele stron. Od ulicy promocje, profesorskie opinie, krytyczne sądy, system nagród, ustawianie hierarchii. W ogrodzie można napić się kwasu chlebowego i porozmawiać, spytać się, o co chodzi. Nie jestem felietonistą, jestem od pisania powieści i opowiadań. Ale bywa tak na wojnie, że do okopów posyła się kucharzy, magazynierów i rachmistrzów, bo potrzebny każdy bagnet. Nie wiem, co to za dziwna wojna w literaturze, ale już prawie ćwierć wieku to tu, to tam wzywają mnie, abym walczył felietonem. Jak odmówić?
- Piotr Wojciechowski
Dostępność: na wyczerpaniu
Wysyłka w: 48 godzin
Bliscy nieznajomi – Mariia Kamenska

Fale.
Toczą się i wycofują.
Zmartwione.
A kto jak nie one?
Uczą przeżywać szczyty, niziny i spokój.
Przeżywać, przyjmować, kochać.
Przynajmniej czasami, przynajmniej raz.
I w końcu dostrzeż życie jak morze,
W którym jest wszystko: szarość i połysk.
Są gwałtowne burze.
I nurkowanie w głąb
I pauzy. Między jednym a drugim.
Pauzy. Takie przerażające w życiu.
Kiedy nie na górze i nie na dole.
Kiedy się wydaje, że stoisz w miejscu.
Nie idziesz, nie uciekasz.
Nie czołgasz się, nie latasz.
A stoisz.
Rozglądasz się.
A jest tylko morze.
Morze życia.
Takie jakie jest.
Czasem śpiewa, czasem brzęczy.
Czasami krzyk jest nie do zniesienia.
Cisza przez wiele godzin. (czasem milczę)
Milczy, co robi się przerażające.
Hej, życie?
Czy będzie w tobie coś jeszcze?
A może teraz po prostu spokój?
Ani na górze, ani na dole.
I nie szare, i nie błyszczące.
O czym myślisz?
Milczysz?
Pauza.
Zarówno twoja, jak i moja.
Dostań się na górę bez dotykania dna.
Czy to jest możliwe?
Ale fale,
Solidne fale na morzu życia.
Toczą się i wycofują.
Podnoszą się i opuszczają.
Odchodzą. Pływać!
Pływać. Pływaj sam.
Na szczyty lub niziny.
Nie spodziewaj się burzy, latarni morskiej ani łodzi.
Ty sam i latarnia morska i łódź,
Nawet mielizna może się zdarzyć
Wypłyniesz, wyjdziesz, wyskoczysz.
Albo zostań w wodzie.
Burzliwe morze życia
Podniesie i poniesie.
Ponieważ fale toczą się, a potem cofają.
Ale życie toczy się cały czas.
Czy na górze czy na dole,
Czy jest spokojne,
Czy głębia ,czy mielizna.
Nie obchodzi go to.
Znika niezauważalnie każdego dnia.
Pływaj. Nie przegap go.
Swoje morskie życie.
Mariia Kameńska – pisarka, malarka, fotografka z Ukrainy. Pisze o miłości i poszukiwaniu szczęścia. O szczerym spotkaniu z innymi i sobą. W lipcu w ukraińskim wydawnictwie wyszedł zbiór jej opowiadań „Bliscy nieznajomi”.
Dostępność: na wyczerpaniu
Wysyłka w: 48 godzin
Pieszycka księga umarłych – Adam Lizakowski

Tybetańska księga umarłych to święty tekst buddyjski o etapach umierania (dostępna po polsku w przekładzie Ireneusza Kani). Księga pieszycka Adama Lizakowskiego jest rozmyślaniem nad losami ludzkimi na Dolnym Śląsku, gdzie krzyżują się rozmaite biografie, naznaczone historią. Poeta pochyla się z ogromnym pietyzmem także nad biegiem życia osób, wydawałoby się, całkiem zwyczajnych, przypomina o sprawach, które je zajmowały. Niekiedy w rozmyślaniach bierze górę pasja polemiczna, bo Pieszyce to dla Adama Lizakowskiego najważniejsze miejsce na ziemi.
- Anna Nasiłowska
Jest w Górach Sowich miasteczko Pieszyce, a w nim pałac. W wierszach poety z Pieszyc nie ma ani słowa o pałacu. Poeta prowadzi nas przez senne uliczki zaniedbanych domów ku grobom i ławeczkom cmentarza. Ten poeta to Adam Lizakowski, który wrócił do Pieszyc z szerokiego świata. Syn osadnika wojskowego, górnik z kopalni Knurów, obieżyświat, działacz polonijny w San Francisco i Chicago, tłumacz, wtajemnicza nas w swój obrzęd, nad mogiłami opowiada, kto tu leży. Mówi prostym, nieozdobnym językiem o znajomych, sąsiadach, zasłużonych nauczycielach i przypadkowych przechodniach potrąconych przez auto. Dużo o zmarłych, ale między słowami wiją się prężne i zielone pędy zwykłego życia, wiecznej odnowy.
- Piotr Wojciechowski
Adam Lizakowski, poeta, krytyk literacki, publicysta, tłumacz poezji amerykańskiej, m.in. Walta Whitmana, Williama C. Williamsa, Allena Ginsberga, Langstona Hughesa, Carl Sandburga, Louise Glück oraz Boba Dylana. Także z języka angielskiego przełożył ponad 50 wierszy chińskiego filozofa i poety Lao Tse oraz wiele wierszy perskiego poety z XII w., Rumiego. Adam Lizakowski wydał ponad tuzin tomików poetyckich, m.in. Trylogię Sowiogórską. Od wielu lat promotor kultury polskiej za granicą, organizator ponad 200 spotkań literacko-artystycznych od San Francisco po Chicago. Odznaczony medalem Gloria Artis. Studiował na Columbia College Chicago (BA) i Uniwersytecie Northwestern (MA).
Dostępność: na wyczerpaniu
Wysyłka w: 48 godzin
Elegia emigrancka. Wybór wierszy – Józef Łobodowski

Zbiór 74 wierszy Józefa Łobodowskiego - polskiego poety i prozaika, wybitnej postaci Drugiej Emigracji, zapalczywego publicysty politycznego, znawcy spraw ukraińskich. Wybór opatrzył posłowiem Zbigniew Włodzimierz Fronczek, prezes Lubelskiego Oddziału Stowarzyszenia Pisarzy Polskich.
Dostępność: na wyczerpaniu
Wysyłka w: 48 godzin
Teoria powtórzeń – Jadwiga Malina

Te wiersze tworzą rodzaj palimpsestu: na historię osobistą nakłada się historia świata, porządek czasu i głosy, sądy, komentarze do świadectw o istnieniu. To ważna poezja pełna namysłu, wątpliwości - na skraju milczenia.
- Krzysztof Lisowski
Dostępność: na wyczerpaniu
Wysyłka w: 48 godzin
Baśnienie – Joanna Lewandowska

„mieszka tu kobieta / której świat wiecznie się rozsypuje a ona / zbiera kawałki i wkłada w kieszenie / na później. Baśnie nas nie uleczą, ale być może pozwolą nam pozbierać się choć na chwilę. Nie uleczą nas, ale być może będą w nich zebrane skrawki pamięci, które wyciągniemy z kieszeni, i spowodują uśmiech albo chociaż wzruszenie. Nie uleczą nas, ale być może będą jak słodkie ziemniaki / jak ciepłe słowa jak dłonie chłopca który je trzymał / w chłodnym strumieniu. Baśnie Joanny Lewandowskiej nie są jednak, jakby się wydawało, eskapistyczne. Nierzadko są – zupełnie przeciwnie – pełne momentów, w których uciekać przestajemy, skupiamy się, robimy zbliżenie na rzeczy często bolesne, ale zawsze w jakiś sposób ważne".
Jakub Sajkowski
Dostępność: na wyczerpaniu
Wysyłka w: 48 godzin
Nocne zabawy w dużych miastach – Anna Dwojnych

Anna DWOJNYCH – urodzona w 1988 roku. Pisze wiersze, krótkie prozy i teksty o filmach. Absolwentka socjologii i filozofii UMK. Doktorantka w Zakładzie Badań Kultury Instytutu Socjologii Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu. Freelancerka (badania społeczne i korekty tekstów). Autorka zbiorów gadu gadu (MaMiKo, 2011) i Wypadki z przypadkami (Dom Literatury w Łodzi, 2019). Publikowała teksty na łamach wielu pism literackich (takich jak: „Odra”, „Lampa”, „Fraza”, „Bliza”, „Arterie”, „Elewator”, „Fabularie”). Stypendystka miasta Torunia w dziedzinie kultury. Mieszka w Toruniu.
Dostępność: na wyczerpaniu
Wysyłka w: 48 godzin
Poezja mi wszystko wyjaśniła – Andrzej Walter

„Trzymacie Państwo w swoich dłoniach książkę wyjątkową. Na czym polega ta wyjątkowość? Na PRAWDZIE...
Andrzej Walter napisał książkę krytycznoliteracką, wręcz unikatową w swoim wymiarze, jakiej obecnie trudno szukać na polskim rynku wydawniczym. W swoich rozważaniach osiągnął coś, czego dzisiaj bardzo brakuje współczesnym krytykom literackim zrozumiał znaczenie słowa POKORA. To ona powoduje, że człowiek zupełnie inaczej patrzy na świat, daje siłę i odwagę, no i oczywiście rozszerza horyzonty niemalże do granic galaktyki. Kiedy Walter pisze, to wie o czym, bo on sam i poeta, i świetny fotografik, dlatego potrafi dostrzec swoim czujnym i wyostrzonym na wszystko okiem to, czego inni nie będą w stanie zobaczyć. Żeby tak pisać, trzeba i wiedzy, i rzetelnego podejścia do tematu.
Nie można napisać czegoś ot tak, bo mamy taką ochotę. Pisanie w czasach gwałtownie przyśpieszającej apokaliptyczności świata wydać się musi zajęciem błahym. Balansującym na granicy śmieszności. A jednak nad krawędzią rozświetlaną przez coraz to bardziej ekscytujące wynalazki cywilizacji literatura, a poezja w szczególności, wcale nie muszą uciekać się do aktów skrajnej desperacji. Nie tylko czytelnicy, ale i poeci, i pisarze też znajdują w niej azyl, ocalenie, perspektywę wychodzenia z mroków i piekieł zapaści. Jest to wręcz rodzaj łaski zadawanej na drogę trwania i przetrwania
Andrzej Walter jest krytykiem wyjątkowym, unikalnym, osobnym i niezwykle odważnym, dlatego literatura przez niego przedstawiana to królestwo dla wrażliwców i nieustraszonych poszukiwaczy duchowej przygody..."
Andrzej Dębkowski
Dostępność: na wyczerpaniu
Wysyłka w: 48 godzin
Święta pracy – Jakub Sęczyk

Forma litanii roznosi te wiersze, robi z nich marsze, robi z nich stacje między pierwszą, a drugą zmianą. Wysyła na zaplecza, do magazynów małych i średnich przedsiębiorstw, gdzie nikt nie umie świętować black fridays ani happy hours, a słowo „exelsior” oznacza raczej bojowy środek trujący niż diament. Czy to książka o tym, żeby zjeść bogaczy? I tak, i nie (tylko). Te wiersze są jak kody QR – prowadzą nas do wpływowych przemówień, komicznych animacji, dyskusji o prawie pracowniczym, historii wojny i historii pokoju śanti. Sentyment i smutek są tu ogrywane jako rekwizyty, a realizm jest związany z miejscem, z którego się mówi. Oto jak można angażować „stare” słowa i frazy: podebrać innym wierszom i włączyć we własne manifestacje, w sprawę nowego wiersza, którego język zdradza swoją (i twoją) pozycję.
Agnieszka Wolny-Hamkało
Tu, w Polsce, w jej polskim, widzę dla dla Jakuba Sęczyka pełną, nową rolę do obsadzenia; rolę Jakuba Sęczyka.
Konrad Góra
Dostępność: na wyczerpaniu
Wysyłka w: 48 godzin
za grosz świętości – Erazm Stefanowski

Erazm Stefanowski urodził się w 1976 roku w Augustowie. (…) Jego twórczość prezentowana była w prasie lokalnej i ogólnopolskiej, a także na antenie Polskiego Radia. Współpracuje z miesięcznikiem „Nasz Sztabiński Dom”. Stypendysta Burmistrza Miasta Augustowa w dziedzinie twórczości literackiej (2019). Autor zbioru opowiadań Nie wiary godne… (2014) i tomów poetyckich: Zaprawione mirrą (2006), Oskarżony Jezus Ch. (2018), za który otrzymał nagrodę Burmistrza Miasta Augustowa, oraz Lipcowe anioły (2019; w roku 2020 tom wyróżniono nominacją do Nagrody Poetyckiej im. K.I. Gałczyńskiego w kategorii Orfeusz Mazurski). Wiersze poety ze zbioru Lipcowe anioły stały się inspiracją dla twórcy symfonii kameralnej pt. Podziemne ptaki na sopran, klarnet, orkiestrę smyczkową i instrumenty perkusyjne, dedykowanej ofiarom obławy augustowskiej (prapremiera 12 lipca 2022 roku, Opera i Filharmonia Podlaska w Białymstoku, kompozytor Ignacy Zalewski).
Dostępność: na wyczerpaniu
Wysyłka w: 48 godzin
#bodypain – Anna Musiał

Anna Musiał (1987) ‒ poetka, recenzentka, fotograf-amator. Autorka tomów poezji "Pandemonium" (Wyd. Eperons-Ostrogi, 2015) i "Coleoptera" (Fundacja Duży Format, 2018). Redaktorka Babińca Literackiego w latach 2017-2020. Pod jej redakcją ukazała się 111. Antologia Babińca Literackiego 2016-2019 (Fundacja Duży Format, 2020). Publikowała w wielu magazynach papierowych i internetowych. Jej wiersze znalazły się także w pięciu antologiach, w tym w antologii 2Miesięcznika pt. "Grała w nas gra" (2017) czy w "Przewodniku po zaminowanym terenie 2" (2021). Dwukrotnie nominowana w Konkursie Poetyckim Fundacji Duży Format w kategorii "po debiucie" (edycja 2018 i 2019).
Dostępność: na wyczerpaniu
Wysyłka w: 48 godzin
Fitzclarence – Karol Samsel

Jak głęboko można wniknąć w tekst? I czy w ogóle można? A jeśli tak ? czy w ogóle warto? Czy tekst, zwłaszcza tekst literacki, naprawdę ma jakąkolwiek głębię, czy raczej jest nieustannie nadpisywanym palimpsestem, który należy nie tyle drążyć, ile wciąż na nowo odczytywać i nadpisywać? W Fitzclarence Karol Samsel podejmuje temat tekstu, literatury i literaturoznawstwa (obok wielu innych, równie ważnych i interesujących), nie odpowiada jednak na żadne z postawionych wyżej pytań, a tylko stawia kolejne. I chyba dobrze, ponieważ prawdziwa poezja jest przede wszystkim sztuką stawiania pytań.
(Tomasz Dalasiński)
Dostępność: na wyczerpaniu
Wysyłka w: 48 godzin
Dusza ogrodu – Zygmunt Ficek

Dostępność: na wyczerpaniu
Wysyłka w: 48 godzin
Dziennik Grodkowski. Moje 172 dni internowania – Piotr S. Załuski

Dostępność: na wyczerpaniu
Wysyłka w: 48 godzin
Niepojętny uczeń – Thomas Pynchon

Dostępność: na wyczerpaniu
Wysyłka w: 48 godzin
I wszyscy go opuścili... – Mariusz Sambor

I wszyscy go opuścili, to opowieść o złych czasach, które wkrótce miały stać się nieludzkie.
Lato 1938 roku. Komisarz berlińskiej policji kryminalnej wyrusza w sierpniu z upalnego miasta na upragniony urlop do Ostpreußen, gdzie spotka kobietę swojego życia. Nierozwiązane morderstwo znad Haweli przerywa urlop, komplikuje miłość, utrudnia życie, zwłaszcza gdy pojawiają się w nim ludzie władzy – przyszli zbrodniarze wojenni.
Groß Berlin, stolica III Rzeszy – metropolia, jakiej dziś prawie nikt nie zna i nie wie, jak naprawdę wyglądało ówczesne trzecie pod względem liczby mieszkańców miasto świata.
Prawdziwe zdarzenia, prawdziwi ludzie i miasto, którego już nie ma.
Prawdziwe namiętności.
Prawdziwe zbrodnie dopiero nadejdą.
Dostępność: na wyczerpaniu
Wysyłka w: 48 godzin
Powrót do przeszłości – Rachel Schancer

„O zagładzie Narodu Żydowskiego zostało powiedziane wszystko – może wszystko. Zanim zdecydowałam się na na-pisanie kilku trenów, prowadziłam ze sobą spór, czy potrafię, czy powinnam podjąć się opisywania w syntetycznym skrócie tego, co się działo bez mojego udziału – na szczęście urodziłam się po wojnie. Książka poetycka jest moją emocjonalną reakcją, opieram się na wspomnieniach i zwierzeniach ofiar hitleryzmu. Jest hołdem dla tych, którzy przeżyli, żałobą po tych, którym się nie udało. Jestem przekonana, że żadne pióro nie odda tego, co doświadczyły same ofiary."
– Rachel Schancer
Dostępność: na wyczerpaniu
Wysyłka w: 48 godzin
Róbta, co chceta – Marek Czuku

Angażowanie literatury w dyskurs społeczny znowu wraca do łask. Niemniej mało który autor wypowiadający się de publicis potrafi tak głęboko jak Marek Czuku umieścić swoje refleksje w kontekście historycznym, udowadniając, że teraźniejszość jest skutkiem tego, co działo się w ósmej dekadzie minionego stulecia, bo z jej dylematami związane są pierwsze zamieszczone w tym zbiorze wiersze, skoncentrowane wokoło tematyki starcia jednostki z machiną dziejów, które w określonym momencie zyskało oblicze realsocjalistycznej opresji, dręczącej nijakości, społecznej anomii.
Trudno jednak te utwory uważać tylko za dokument pewnej epoki. Z dzisiejszej perspektywy czasy te zapisane przez poetę jawią się jako preludium do tego, co przyniosły dziesięciolecia tzw. odzyskanej wolności, która okazała się wolnością nie tragiczną, jak u Wierzyńskiego, ale wolnością tragikomiczną, „czasem buraka”, czasem ponowoczesnych mitologii, pomieszania umysłów i bełkotliwych języków, a spełniona baśń liberalnej demokracji nie zdołała pogodzić wolności z odpowiedzialnością.
Co wobec tego może zrobić poeta czy pisarz? Szukać właściwych słów, by raz analitycznie, a raz satyrycznie zdiagnozować postransformacyjną międzyepokę, która rozpoczęta przed trzydziestu z górą laty dotąd nie może się skończyć. Co może robić każdy z czytelników tej książki? Trzymać się sformułowanej przez Marka Czuku zasady: „Gdy nie wiadomo, o co chodzi, to chodzi o to, żeby nie wejść w błoto”.
Piotr Wiktor Lorkowski
Dostępność: na wyczerpaniu
Wysyłka w: 48 godzin
Kreaturia – Joanna Lewandowska

Druga książka poetycka Joanny Lewandowskiej, wydana dwa lata po debiutanckim Trachu (2019), nominowanym do Wrocławskiej Nagrody Poetyckiej Silesius. „Co mi się podoba: że w tej książce jest tak, jak jest – pisze o Kreaturii poeta Rafał Różewicz – choć chciałbym, żeby tak wcale nie było. Co mi się nie podoba: że to dopiero druga książka Joanny Lewandowskiej, bo chciałbym już kolejną”.
Dostępność: na wyczerpaniu
Wysyłka w: 48 godzin
Książeczka wyjścia – Wojciech Czaplewski

Książeczka wyjścia zdaje sprawę z podróży w czasie. Linearny przeklęty czas historii, czas kolisty i czas kwadratowy, metronomy pulsarów, czas starzenia się, niepojęta wieczność i niepojęte teraz, królestwo chaosu. Z tych klatek, z tych uwięzień wychodzi się – umieraniem, miłością, bólem – tylko trzeba znaleźć słowa do tych drzwi, tych wyjść. Najpierw słuchanie, dotykanie, smakowanie tego, co jest. Czas rodzi muzykę, krok taneczny, rytm słowa i tętno. Przez czas płyną miejsca, płyną rzeczy, płynie ciało, by zmienić się w nawóz. Pan Bóg na wielkim niebie, nasiono ostu w nieruchomym powietrzu, to, co (kto wie?) nie przemija. Wyjście? Książeczka wyjścia zdaje sprawę ze znajdowania tych kluczy, tych słów.
Dostępność: na wyczerpaniu
Wysyłka w: 48 godzin
Bosy i bogaty. Wybór wierszy – Stanisław Kieroński

Wybór wierszy Stanisława Kierońskiego; wydanie dofinansowane w ramach Tarczy dla literatów.
Dostępność: na wyczerpaniu
Wysyłka w: 48 godzin
Kapsuła Czasu – Zdzisław Antolski

Zdzisław Antolski – urodzony 16 stycznia 1953 r. w Skalbmierzu. Poeta, prozaik, felietonista, krytyk literacki. Debiutował jako poeta w 1974 roku w antologii „Bazar Poetycki", Kielce. Nagrody literackie: „Jesienna Chryzantema" – Płock 1978 r.; „Świętokrzyska Lira Poezji" – Kielce 1979 i 1982, „Nagroda na XIV Ogólnopolskim Festiwalu Poezji" – Łódź 1985; „Nagroda Czerwonej Róży" – Gdańsk 1982; „Nagroda imieniem Andrzeja Bursy" – Kraków 1986 oraz wiele pomniejszych konkursów. Publikował m.in. w: „Poezji", „Twórczości", „Frazie", „Nowym Wyrazie", „Dekadzie Literackiej", „Akancie", „Magazynie Literackim", „Przemianach". „Piśmie Literacko Artystycznym", „Okolicach", „Literackiej Polsce", „Tyglu Kulturalnym", „Literacie Krakowskim". W roku 2001 został odznaczony brązowym Krzyżem Zasługi, a w roku 2005 otrzymał z rąk Ministra Kultury i Sztuki brązowy krzyż Gloria Artis.
Dostępność: na wyczerpaniu
Wysyłka w: 48 godzin
Słabnące światło sierpniowego słońca – Aleksander Wierny

Bratek, Karolina i Emilka przypadkiem się spotykają i razem ruszają w podróż. Łączy ich coś, czego nie umieją nazwać, ale ilekroć włączają samochodowe radio, słyszą A love supreme. W słabnącym świetle sierpniowego słońca przemierzają świat, który czeka katastrofa. Na razie się jej nie domyślają, więc jadą przed siebie, nie wybierając celu podróży. Czasem podwożą autostopowiczów, zatrzymują się w motelach przy bocznych drogach, kąpią się w leśnych jeziorach. Potem muszą też uciekać, bo mają coś, czego chcą bardzo źli ludzie. Przemierzają ostatnie lato przed końcem wszystkiego, jeszcze cali w cieple. Doświadczają tego, co najważniejsze. Proza pisana jazzową frazą, rwaną i rytmiczną. Niektóre zdania powracają jak akordy głównego tematu i prowadzą do koniecznej kody.
Dostępność: na wyczerpaniu
Wysyłka w: 48 godzin
Jerozolima. Fragment większej całości – Dorota Szatters

„Uratować co się da” – wers wyjęty z wiersza Marzenie pozostaje swobodną parafrazą słynnej formuły Laurence’a Sterne’a, stanowiącej wspaniałe podsumowanie „sentymentalnego projektu” autora Tristrama Shandy. Rzeczywiście – serce człowieka prawego i empatycznego jest zawsze po stronie tego, by „ratować, co tylko się da”. I taki jest również protagonista tego lirycznego tomu: uważny i czuły. Obcujemy z poezją ściszoną, medytacyjnie niespieszną. Meandrujemy poznawczo i podążamy za myślą wrażliwą i skupioną. To pisanie bliskie modlitewnemu westchnieniu, intymny akt strzelisty podany w skondensowanej zazwyczaj formie.
– Mariusz Jochemczyk
Dostępność: na wyczerpaniu
Wysyłka w: 48 godzin