Newsletter
Podaj swój adres e-mail, jeżeli chcesz otrzymywać informacje o nowościach i promocjach.
Zapisując się na newsletter oświadczasz, że zapoznałeś się z regulaminem oraz polityką prywatności sklepu internetowego. Możesz zrezygnować w każdej chwili.

Publikujemy nie tylko książki naukowe i monografie poświęcone pisarzom - wydajemy również prozę wysokoartystyczną, wartościową literaturę gatunkową, poezję i eseje. Znaczną część projektów realizujemy we współpracy z innymi wydawnictwami i organizacjami zrzeszającymi pisarzy - zapraszamy do odpowiednich podkategorii.

Literatura piękna

Dzień, w którym umarł Belmondo – Jarosław Jakubowski

Dzień, w którym umarł Belmondo – Jarosław Jakubowski
Dzień, w którym umarł Belmondo – Jarosław Jakubowski

W tomie wierszy Dzień, w którym umarł Belmondo Eros i Tanatos spotykają się, aby podjąć próbę negocjacji. Spotkaniu podporządkowana jest dwudzielna, symetryczna struktura książki. Otwierający ją rozdział Kalendarz zawiera utwory nasycone opisami życia w przeróżnych jego przejawach. Rozdział Klepsydra przynosi wiersze bardziej wsobne, ascetyczne, elegijno-lamentacyjne. Są tu poetyckie komentarze do rzeczywistości (choćby wiersz tytułowy), jak i zupełnie od rzeczywistości (przynajmniej materialnej) oderwane wizje bliższe snom (wiersz-tryptyk Brzeg). Kalendarzowej ciągłości i cykliczności towarzyszy nieodwołalność przesypywania się piasku przez wąską talię klepsydry. Bo w istocie, to co upojne i zmysłowe, staje się w tych wierszach emblematem przemijania. Wydaje się więc, że Eros i Tanatos dochodzą do porozumienia. Gdyby jednak było to takie proste, poezja byłaby szlachetnym hobby pięknoduchów. Rzecz jasna jest nim, ale jednocześnie sama siebie kwestionuje, próbując zagarnąć więcej.

 

Dostępność: średnia ilość

Wysyłka w: 48 godzin

Cena:

30,00 zł

szt.

Niczyje - Andrzej Ballo

Niczyje - Andrzej Ballo
Niczyje - Andrzej Ballo

Andrzej Ballo nie zawodzi.Jego wiersze są równie dobrze osadzone w rzeczywistości i wyraziste, jak naturalnie wyrastające z psychologii podmiotu czynności twórczych oraz przekonujące do siebie - czytelnik przechodzi więc od tekstu do tekstu bez niepotrzebnego ryzyka trafienia na mielizny tautologii czy entropię stylu. To mocna liryka, wewnętrznie zsubiektyzowana, ale suwerenna i uczciwa, to autor, który wie, czego chce i co usiłuje przekazać, ewentualnie - dokonać, tak w życiu, jak i w literaturze. Ale nie mówimy tu o dokonywaniu w jakimkolwiek patetycznym tego słowa znaczeniu, patetycznym albo też - awangardowym. Zadania poetyckie powracają u Ballo i odchodzą - podobnie jak zadania życiowe albo tak jak stale pojawiająca się, spinająca tom we frapującą całość na kształt sądu o świecie, który przeminął - Rita Hayworth...
Karol Samsel

Dostępność: średnia ilość

Wysyłka w: 48 godzin

Cena:

30,00 zł

szt.

Jest - Adrian Gleń

Jest - Adrian Gleń
Jest - Adrian Gleń

Myślę o złożonych dłoniach poety, o których pisze Adrian Gleń w wierszu otwierającym tę książkę. Kojarzą mi się z modlitwą, nie w sensie religijnym jednak, tylko w takim, jaki miała na myśli Simone Weil, kiedy pisała, że modlitwą jest uwaga bez żadnej domieszki. To modlitwa do samej chwili świata – niech jej adresatem będzie chłopczyk, który właśnie wyskoczył na pasy, niebieska okiennica albo przelatująca mewa. Wszystko w dłoniach poety.
Marcin Orliński

Dostępność: średnia ilość

Wysyłka w: 48 godzin

Cena:

30,00 zł

szt.

Dzieńdzień - Waldemar Jocher

Dzieńdzień - Waldemar Jocher
Dzieńdzień - Waldemar Jocher

W swoim nowym tomie Waldemar Jocher gra o wysokie stawki oszczędnymi zestawami sztonów. Nie jestem pewien, czy wygrywa, czy przegrywa, ale nie to jest najważniejsze; fascynuje samo obserwowanie rozgrywki.
Miłosz Biedrzycki

Minimal z mocą lingwizualu, kontakt poza tresurą baniek, czcionka wybita ze świata na aut. Dobrze w to wglądać z Jocherem, ruchowi poza burtą przypisywać ster.
Joanna Mueller

Dostępność: średnia ilość

Wysyłka w: 48 godzin

Cena:

30,00 zł

szt.

Pasaże - Maciej Bieszczad

Pasaże - Maciej Bieszczad
Pasaże - Maciej Bieszczad

Poezji Macieja Bieszczada od początku jego drogi twórczej towarzyszy pewność, że rzeczywistość nie ogranicza się jedynie do spraw materialnych, intelektualnych i psychicznych. Jest bowiem coś (a w zasadzie Ktoś) więcej, co (Kto) umyka zmysłowemu i racjonalnemu poznaniu. Dlatego Bóg i Duch wraz z wszelkimi synonimami mają w liryce autora Kołatania decydujące znaczenie. Przy czym istotny okazuje się tu wymiar osobisty. Prywatne doświadczenie ukazane w świetle głębokiej wiary i Biblii stanowi świadectwo duchowości chrześcijańskiej. Pasaże wyzwalają wiele znaczeń. To przejścia od narodzin do śmierci; przełazy między „światowymi rozkoszami”; włóczęgi po świecie tekstów kultury; wędrówki drogami pamięci, wyobraźni i snu, a także codzienne niespieszne spacery pełne obserwacji i przemyśleń. Gdyby dodać do tego konotacje filmowe, literackie, filozoficzne, muzyczne, poszerzyłoby się bogactwo odczytań tej głębokiej i poważnej liryki. Niezależnie od tego wszystkie przepływy zmierzają do jednego: jesteśmy jak rzeki płynące do morza – do Momentu Prawdy.
Jarosław Petrowicz

Dostępność: średnia ilość

Wysyłka w: 48 godzin

Cena:

30,00 zł

szt.

Co to to - Zbigniew Chojnowski

Co to to - Zbigniew Chojnowski
Co to to - Zbigniew Chojnowski

Zbyszku,
przeczytałem z pożytkiem; od tych minidystychów zrobiło się mnie więcej, posługujesz się słowem, pod- i zasłowem, wokółsłowem, międzysłowem, podszewką znaczenia, słowem wielomownym i wieloznacznym, skromnym, prostym, a jakże bogatym, spoza zapętleń słowa, pytań elementarnych, zaciekawień, oczy- i nieoczywistości otwierają się perspektywy zgoła niepoetyckie, jakie? filozoficzne, bywa, że socjologiczne, zbiorowe i prywatne, my wobec nich, oni (one) wobec nas; emocjonalne, praktyczne, służące poznaniu; czyli - jak to w poezji bywa - jakbyś zdrapywał z garnuszka emalię - obijasz go? chcesz się, zdrapując emalię, dostać do metalu? bo pod emalią siedzi istota? czytam to z pocałowaniem ręki, to jest akuratne; multum in parvo - tak bym scharakteryzował ten zbiór.
Piotr Szewc

Dostępność: średnia ilość

Wysyłka w: 48 godzin

Cena:

30,00 zł

szt.

Formy odbioru – Franciszek Lime

Formy odbioru – Franciszek Lime
Formy odbioru – Franciszek Lime

Ta książka wyrasta z fascynacji literaturą i rzeczywistością, paradoksalnie czerpiąc siłę ze swojej słabości, gdyż w gruncie rzeczy jest ilustracją nieustannie ponoszonych porażek i fiaska, zapisania siebie w świecie i świata w sobie, w krzyżowym ogniu, w poplątanych pajęczynach, zagłuszanych falach, zerwanych łączach. Formy odbioru to wciąż ponawiane próby artykulacji tego, co ciągle się wymyka, odstaje, nie przywiera, a zalega, jest. Stąd uprzywilejowana rola poetyki notatki, gwałtownego błysku, treściwego flesza. Chodzi przede wszystkim o pielęgnowanie w sobie amatora, który nie podpiera się żadną gotową filozofią, a czerpie radość ze spotkania, nieplanowanych, przypadkowych, świeżych zestrojeń. Krytyka literacka to nieustanna emancypacja, wyjście poza swoje opłotki, podjęcie ryzyka inwencji.


Poezja nie jest tym, co uczepiło się kartki, ale tym, co za sprawą jej bieli odcisnęło się na naszym ciemnym gruncie. Wskazało stronę. Poezja, podobnie jak ogień, potrafi pogrążyć w samotności, osadzając człowieka w jego pojedynczości, a jednocześnie wpisuje w poczucie wspólnoty. Dlatego z tego wszystkiego stawiam na pojedynczy wiersz. Będę mówił tylko o nich – o spotkaniach z głosem, tembrem, słowem. O formach odbioru. O poetach związanych ze szczecińską Fundacją Literatury imienia Henryka Berezy i szczecińskim wydawnictwem FORMA.


- Franciszek Lime

Dostępność: średnia ilość

Wysyłka w: 48 godzin

Cena:

25,00 zł

szt.

Dzieje Poezji Polskiej – Wojciech Czaplewski

Dzieje Poezji Polskiej – Wojciech Czaplewski
Dzieje Poezji Polskiej – Wojciech Czaplewski

Otóż poezja to nie abstrakcja, lecz konkret, co targa trzewiami, więc ten zachwyt daje się ująć raczej gorącym językiem fizjologii i gwałtu niż chłodem refleksji i kalkulacji. Zdaje się, że nikt jeszcze nie napisał Dziejów poezji polskiej. W tej sprawie prowokatorski przyczynek: 44 wiersze o 44 poetach, z prologiem, od Reja do Barańczaka, pod każdym data pogrzebu, za każdym staranna kwerenda – biografii, twórczości, kontekstu i wpływu. Wszystkie wedle podobnego schematu: dwuwersowy tytuł – trzy zwrotki trochę safickie – razem 14 wersów, stojący na głowie sonet. Uparta powtarzalność układu nadaje cyklowi rys obłędu, lecz skoro pisanie wierszy jest szaleństwem, to czym jest pisanie wierszy o wierszach?

- Wojciech Czaplewski

Dostępność: średnia ilość

Wysyłka w: 48 godzin

Cena:

20,00 zł

szt.
do góry
Sklep jest w trybie podglądu
Pokaż pełną wersję strony
Sklep internetowy Shoper.pl