
Podaj swój adres e-mail, jeżeli chcesz otrzymywać informacje o nowościach i promocjach.

Dostępność
Wysyłka w
Dniewnik, czyli kronika niezapowiadanych śmierci - Waldemar Okoń

To, co w nas zapisane, to transcendentna potrzeba streszczenia czasu i próba powiązania tego z podświadomością. Dniewnik Waldemara Okonia to dowód zatrzymania w słowie tego, co nasyca nas w ciągu dnia światłem doświadczenie mijającego życia, traktowanego jako fenomen twórczej pamięci.
Gabriel Leonard Kamiński
Dostępność: na wyczerpaniu
Wysyłka w: 48 godzin
I wszyscy go opuścili... – Mariusz Sambor

I wszyscy go opuścili, to opowieść o złych czasach, które wkrótce miały stać się nieludzkie.
Lato 1938 roku. Komisarz berlińskiej policji kryminalnej wyrusza w sierpniu z upalnego miasta na upragniony urlop do Ostpreußen, gdzie spotka kobietę swojego życia. Nierozwiązane morderstwo znad Haweli przerywa urlop, komplikuje miłość, utrudnia życie, zwłaszcza gdy pojawiają się w nim ludzie władzy – przyszli zbrodniarze wojenni.
Groß Berlin, stolica III Rzeszy – metropolia, jakiej dziś prawie nikt nie zna i nie wie, jak naprawdę wyglądało ówczesne trzecie pod względem liczby mieszkańców miasto świata.
Prawdziwe zdarzenia, prawdziwi ludzie i miasto, którego już nie ma.
Prawdziwe namiętności.
Prawdziwe zbrodnie dopiero nadejdą.
Dostępność: na wyczerpaniu
Wysyłka w: 48 godzin
Mòrzkùlowie - Stanisław Janke

Nie ma w tej książce sensacyjnych wątków, nie ma spektakularnych zwrotów akcji, nie ma nadzwyczaj urodziwych kobiet ani bogatych mężczyzn pragnących władzy nad światem. Jest za to (o)powieść-metafora, która zaprasza do (po)myślenia o tym, co być mogło albo co być może. To (o)powieść, która w taki czy inny sposób zmusza Czytelnika do rozstrzygnięć, czy to, o czym pisze Autor, jest prawdziwe, czy też - jest to tylko imaginacja. Pewne jest także to, że pomiędzy prawdą i iluzją nie ma tam Autora, jest tylko Czytelnik i jego (po)myślenie.
prof. Adela Kożyczkowska
Najnowsza mikropowieść Stanisława Jankego Mòrzkùlowie została napisana w języku kaszubskim, najbliższym mu medium artystycznego nazywania świata. Jest to opowieść rozgrywająca się w średniowieczu, kiedy na scenę historii wkracza Barnim, książę pomorski, a wraz z nim kulturowa obecność Kaszubów. Janke nasycił utwór mnóstwem elementów etnograficznych, które ukazują tradycję kaszubską w jej specyfice i bogactwie. Mòrzkùlowie to utwór wieloskładnikowy. Czytelnik może skoncentrować uwagę tak na głównym męskim bohaterze Wòdze, jak i na wątkach kulturoznawczych, z przedchrześcijańskimi wierzeniami Kaszubów i sferą obrzędowo-obyczajową oraz społeczno-mentalnościową.
prof. Daniel Kalinowski
Dostępność: na wyczerpaniu
Wysyłka w: 48 godzin
Niepojętny uczeń – Thomas Pynchon

Dostępność: na wyczerpaniu
Wysyłka w: 48 godzin
Słabnące światło sierpniowego słońca – Aleksander Wierny

Bratek, Karolina i Emilka przypadkiem się spotykają i razem ruszają w podróż. Łączy ich coś, czego nie umieją nazwać, ale ilekroć włączają samochodowe radio, słyszą A love supreme. W słabnącym świetle sierpniowego słońca przemierzają świat, który czeka katastrofa. Na razie się jej nie domyślają, więc jadą przed siebie, nie wybierając celu podróży. Czasem podwożą autostopowiczów, zatrzymują się w motelach przy bocznych drogach, kąpią się w leśnych jeziorach. Potem muszą też uciekać, bo mają coś, czego chcą bardzo źli ludzie. Przemierzają ostatnie lato przed końcem wszystkiego, jeszcze cali w cieple. Doświadczają tego, co najważniejsze. Proza pisana jazzową frazą, rwaną i rytmiczną. Niektóre zdania powracają jak akordy głównego tematu i prowadzą do koniecznej kody.
Dostępność: na wyczerpaniu
Wysyłka w: 48 godzin
Struna/ Wyspa Nazino – Stefan Türschmid

„Książka jest świadectwem kolejnych okropności wydobytych z historycznych mroków epoki stalinizmu. A przecież, wydawałoby się, że tamte czasy i zbrodnie zostały już gruntownie zbadane i opisane, podobnie jak hitlerowskie, że na ich temat niczego nowego już się nie odkryje. Jak się okazuje, nic bardziej błędnego” – Piotr Kitrasiewicz
Dostępność: na wyczerpaniu
Wysyłka w: 48 godzin
Ulewa - Maciej Bieszczad

Prozatorski debiut Macieja Bieszczada.
"Proza Macieja Bieszczada łączy w sobie tradycje realizmu i psychologizmu. (...) Kolejne części zbioru, nazywane przez autora «opowiadaniami portretowymi» i tytułowane imionami poszczególnych postaci (Bronka, Zbigniew, Marek, Andrzej), są całkowicie autonomiczne, ale zarazem składają się na wielowątkową, skupioną wokół jednego tematu fabułę i z tego powodu pozostają względem siebie komplementarne. Niczym w muzycznej fudze powtarzają te same zdarzenia, nawet opisy i dialogi, jednak za każdym razem są one ukazywane inaczej, z innej perspektywy osobowej, przez co nabierają nowego znaczenia".
Dostępność: na wyczerpaniu
Wysyłka w: 48 godzin
Wkrótce nadejdzie świt - Andrzej Chąciński

Klamrą spinającą książkę Andrzeja Chącińskiego są sceny z intymnego życia w egzotyce lat tuż powojennych. Do twardych, ale swojskich realiów Polski, której kształt się dopiero formował, wraca pisarz, legenda poodwilżowej „Współczesności”. Jądrem tomu Wkrótce nadejdzie świt są gorzkie emigracyjne przeżycia nie tylko narratora, lecz także postaci tak sugestywnie przedstawionych, że chyba nie kreowanych… choć siła talentu może więcej, niż przypuszczamy. Andrzej Chąciński nie stara się epatować – a porusza. Po latach za oceanem i na wyspach pozostał sobą. Pisze bez ozdobników. Przedstawiając powszedniość, nie rozgrzebuje duchowych trzewi, nie jest jednak małym realistą, bystry i dyskretnie współczujący jest realistą globalnym.
Marek Sołtysik
Marek Nowakowski, pisząc o opowiadaniach Andrzeja Chącińskiego w posłowiu do książki Podróż do Londynu, zaproponował określenie bohatera: to Odyseusz Odwrotny, szukający swojego miejsca na obczyźnie. Opowiadania z tomu Wkrótce nadejdzie świt nie upoważniają do tak klarownej formuły. To raczej Każdy, Jederman, mężczyzna szukający swojego miejsca i wciąż doznający zawodu.
Anna Nasiłowska
Dostępność: na wyczerpaniu
Wysyłka w: 48 godzin
Władcy czterech ścian – Jolanta Cywińska

Opowiadania wracają do łask. Po latach, kiedy w Polsce uważano je za rodzaj literackich wprawek, wreszcie wydawcy zaczęli rozumieć, że to ważny gatunek prozy. Dający wiele możliwości autorowi, a jeszcze więcej przyjemności czytelnikowi. Cywińska jest mistrzynią dialogu, budowania napięcia, ale też bawienia czytelnika nonsensem, groteską i żartem. Nawet jeśli dotyka spraw ważnych i poważnych jak śmierć, czy przemoc domowa. Jeśli coś w życiu nie jest możliwe, ona opisuje to tak, że wierzymy, iż istnieje – jak podniebny lot kanapą czy znikające ściany. Mamy tu duże miasta, miasteczka, wsie i ich mieszkańców: czasem buraczanych i zaściankowych, ale zawsze z krwi i kości. Nam bliskich, bo przecież każdy z nas zna kogoś takiego.
– Małgorzata Karolina Piekarska
Dostępność: na wyczerpaniu
Wysyłka w: 48 godzin